poniedziałek, 4 lutego 2013

11.

Witam. Strasznie przepraszam za opóżnienie, ale totalnie nie miałam weny. No, ale zebrała się w sobie i napisałam takie coś. Mam nadzieje że będzie się pobać. Pozdrwiam ;D


A tu macie Harrego i Eda. Ach ten Harry ;D

***

Ada TV

Kiedy Liam wyszedł my rozsiadaliśmy się na kanapach i włączyliśmy jakiś kanał muzyczny. Zaczęła lecieć jakaś szybka  piosenka. Spojrzałam na Darie a ta uśmiechnęła się chytrze. Odmrugnęłam jej porozumiewawczo.
-Wstajecie tłuste tyłki! Czas się poruszać!-krzyknęła Daria. Wszyscy byli zdezorjentowani jak zwykle. Oni nie nadążają za tokiem naszego rozumowania. Cieniasy. Popatrzyłam na Darie i kiwnęłam głową. Podeszliśmy do kanapy od tyłu i przechyliliśmy ją do przodu zwalając wszystkich z kanapy na podłogę.
-Czy wam do reszty odbiło?- krzyknął Harry wstając szybko z podłogi i poprawiając swoje loki.
-Nie Curly- powiedziałam gdy odepchnęłyśmy kanapę pod ścianę- Po prostu nie chcieliście się ruszyć, więc my ruszyliśmy was.
Wyszczerzyłam się do niego. Zrobiła gwiazdę i stanęłam kilka centymetrów przed nim.
-A teraz czy szanowne 4/5 1D zgodzi się z nami zatańczyć?- spojrzałam na każdego po kolei a oni już uśmiechnięci pokiwali głowami. Alka chwyciła pilot i pogłośniła muzykę.
-Party!!!- krzyknęli wszyscy i zaczęli tańczyć. Harry obtańcowywał Alicję. Uuu czuje się między nimi CHEMIĘ (od aut. z dedykacją dla Sam c: ). Trzeba będzie coś z tym zrobić. Loui jak to Loui zaczął wykonywać jakieś śmieszne ruchy razem z Darią i Zayn'em. Niall jak na razie stał i brechtał sie z naszej trójcy. Bosko rzem wyglądali aż im strzeliłam kilka fotek. Później się na tt wstawi. Schowałam telefon i dołaczyłam do reszty tańczących. Zaczęłam wykonywać przeróżne akrobacje mieszając je z tańcem. Wszyscy się bawili oprócz Niall. Podeszłam do niego i wyciągnęłam do niego rękę. 
-Chodż Irlandczyku. Nie stuj jak ten słup soli, bo Ci broda wyrośnie- on się tylko zaśmiał i uroczo się uśmiechnął. Chycił moją rękę i pociągnął nas do reszty. Tańczyliśmy wygłupiając się. Wyłaśnie robiłą gwizdę a Niall miał mnie złapać gdy usłyszeliśmy dźwięk otwieranych drzwi. Wyszyscy zastygliśmy w różnych dziwnych pozycjach. Było by to bardzo śmieszne gdybym nie wisiała głową w dół, a Niall nie trzymał mnie w biodrach. Zastanówcie się co postronny obserwtor mógł sobie pomyśleć gdy nas zobaczył. Już się zastanowiliście? Zgaduje że tak i śmijecie się teraz po pachy. Wróćmy do rzeczywistości. Tajemniczym gościem nie był nikt inny jak Liam, który kiedy nas zobaczył ryknął gromkim śmiechem.
-Niall proszę możesz postwiać mnie na ziemi?- szepnęłam cicho to chłopaka, który otcknął się z transu i postawił mnie na ziemi. Uśmiechnęłam się do niego lekko a on odwzajemnił mój usmiech. Jej jaki on ma śliczny usmiech i te iskierki w jego błękitnych oczach. Dobra. Stop! Wróćmy do świata realnego. Liam tarzał sięna podłodze ze śmiechu, a w dzwich salonu stał dziewczyna w długich kręconych włosach.
-Danielle- krzyknęłam i rzuciałam się jej w ramiona. Była totalnie zaskoczona, ale odwzajemniła uścisk.
-Ty pewnie jesteś Ada- powiedział gdy już oderwaliśmy się od siebie, a ja pokiwałam tylko głową- Nawet nie wiesz jak się cieszę że mogę Cię w końcu poznać. Chociaż znam Cię. Liam mi tyle o tobie mówi.
-Mi o tobie też. Liam- skierowała wzrok na przyjaciela który dalej leżał na podłodze i uspokajałą oddech- Mogę Ci powiedzieć że jestem z Ciebie dumna. Spisałeś się.
-Dzięki Żelku- powiedział i przytulił mnie i Danielle do siebie. Za to dostał od nas obu buziaka w policzek- Kocham was obie najbardziej na świecie.
-Ooo jak ślicznie. Będzie super focia na tt- powiedział Loui i zacząl majstować coś przy swoim telefonie. Popatrzłam na zegarek. O cholera!
-Harry zbieraj się. Jak zaraz nie wyjedziemy to spóźnie się do pracy!!!
-Ok. Już idzię- chwyciałam torbę ubrałam buty i kurtkę. Harry też się ogarnął i mogliśmy wychodzić.
-Czujcie się jak u siebie w domu. Daria wiesz czego pilnować. A i nakarm zwierzaki- krzyknęłam jeszcze na odchodne. Wybiegliśmy z domu, wskoczyliśmy do auta Harrego i już po chwili pędziliśmy w kierunku moje restauracji. Zajechaliśmy pod wyznaczony adres po 5 minutach. Rekord.
-Szybko jeździsz. Dzięki za powózkę. To pa- chciała już wyjść gdy poczułam jak Harry złapał mnie za rękę.
-Nie pokarzesz mi gdzie pracujesz?
-Aż tak bardzo Cię to interesuje?
-Wiesz myślałem że załapie siena jakąś darmową kolacje czy coś- uśmiechnął się uwydatniając swoje dołeczki. No kto by go za nie nie kochał się pytam , bo napewno nie ja.
-Jasne. Może coś się dla Ciebie znajdzie- uśmiechnęłam się i wyszłam z auta. Harry zrobił to samo i zakluczył samochód. Poszliśmy do restauracji. Weszliśmi do środka.
-Hej Paweł- powiedziała gdy zobaczyłam szefa za ladą. 
-Ada? Ale przecież Ciebie miało mie być.
-Miało mnie nie być? Niby czemu?
-Daria dzwoniła że źle się czujesz i nie możesz przyjść. Zadzwoniłem już po Ivon.
-Ale jak widać jestem i wszystko ze mną dobrze. Mogę pracować.
-No dziwnie wyszło. Ale wiesz co może to lepiej. Zrób sobie wolne. Charujesz tu codziennie. Nie zaszkodzi jak raz zrobisz sobie wolne- chciałam protestować, ale uciszyła mnie gestem ręki- Zabaw się. Weź tego kolegę co przyprowdziłaś i idźcie się zabawić.
-Dzięki Paweł- przytuliłam go. Podeszłam do Harrego.
-To nici z kolacji? Ale to może nawet lepiej. Pokarze Ci jedno fajne miejsce. Chyba że chcesz wracać do tej bandy co została w domu?
-Nie ma ochoty wiedzieć Darii przez najbliższe kilka godzin więc chętnie się z tobą wybiore. A gdzie konkretnie?
-Niespodzianka- uśmiechnął się figlarnie i pociągnął mnie w strone samochodu.

23 komentarze:

  1. Ojej, ale się głupio czuję :( Nie skomentowałam poprzedniego rozdziału! Przeczytałam prawie od razu, gdy się pojawił, jednak było późno i musiałam iść spać :< A potem tak wyszło, że nie miałam czasu! Przepraszam Cię! :c
    No ale co do tego rozdziału.. No świetny! Te akcje, głównie z jedzeniem, są meeegaaa! Kurde, ale Daria Adę wkręciła :D No ale przynajmniej jakieś niespodziankowe coś się pojawi .. : ))
    Tak się cieszę, że Liam pogodził się z Danielle!
    Wyobraziłam sobie tę scenę, gdy wszyscy stoją w dziwnych pozach i lampią się w drzwi, gdzie stoi Liam i Dan O.o
    I padłam ze śmiechu . xd
    Czekam na następny, z niecierpliwością! <3

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybaczam Ci tę zniewagę >.o :)Cieszę się że Cię rozbawiłam. No będzie mała niespodzianka. Mam nadzieje że się spodoba. Dziękuję za komentarz.
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  2. Super! Ale to pozy wymiatają. Tak dziwnie sobie wyobrazić ich w tych pozach i śmiejącego się Liama! Hahaha xD Ciekawe co to za niespodzianka??? Pisz szybko następny! Ja też postaram się coś naskrobać...Pozdro :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i czekam na natępny rozdzilik u Ciebie
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  3. Hahahahahaha! Ty to masz głowę! Huehue, jakie pozy, kurde. xd Kocham i czekam z NIECIERPLIWOŚCIĄ na nowy rozdział. :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i tym razem postaram się nie spóźnić ;D
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  4. Mam kilka wątów do ciebie Ada. Po pierwsze skończ z ;D, bo mnie cholera jasna trafi, a po drugie to między Harry'm a Alką po za chemią jest jeszcze biologia, po trzecie to nawet nie wracaj do domu po ci dupe skopie za to opóźnienie lecz J. może wrócić do domu bo na niego focha nie mam, po czwarte dziękuje za wprowadzenie mego jakże złego planu mwahahaha, a tak jak już do ciebie pisze chcę ci powiedzieć to jak jednak odważysz się przyjechać to przeczytam Ci historie o Harry'm Rozpruwaczu. I niech Cipciak będzie z tobą.
    Twój ukochany Styles
    P.S Jak Ci nie siedzę nad głową to popełniasz błędy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze tu twój najdłuższy komentarz ever. Nie skończe z ;D bo to moja ulubiona minka tuż po ;A. Co do Harrego i Alki to tam możn jeszcze kilka dziedzin wcisnąć >.o muszę przyjecheć bo bezemnie nie przyjedzie J. Powinnaś mi dziękować że się ulitowałm i wstawiałm twój jak że sztański plan. Ja zawsze jestem chętne na historię o Harrym Rozpruwaczu. Przeczytasz mi jak bedziemy już leżeć razem w moim łóżeczku ;D Myśl o mnie i niech moc naszych śmiesznych tekstów będzie z tobą
      Twój ATB ;)

      Usuń
  5. Świetne, czekam na następny.
    Weny < 333

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialne haha! Wyobrażam sobie Adę patrzącą z nie tej pozycji co trzeba na Liama haha ;D Scenka tańczących- bezcenne ;)
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję strasznie miło się czyta takie komentarze ;D
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  7. Dziękuję i napewno zajrzę ;)
    Pozdrawiam
    Ada

    OdpowiedzUsuń
  8. hejka, zostałaś nominowana do The Versatile Blogger. Więcej na ten temat przeczytasz u mnie http://love-friendship-hatred.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję to pierwsza nasza nominacja do The Verstile Blogger więc bardzo się cieszę. Dziękuję jeszcze raz za nominaje ;*
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  9. Fajny rozdział :)
    czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  10. haha, fajny rozdział! ;)
    Pozdrawiam z http://myzombielifee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. troszkę szkoda, że rozdział taki krótki :[
    fajna akcja xd ja to bym tak chciała, żeby między Niallerkiem i Adą wydarzyło się coś poważniejszego :D Haha a Danielle musiała miec mega minę jak ich tak wszystkich zobaczyła w salonie :D SuperMEGAfajny rozdział <333333
    Ale ten jej szef taki trochę dziwny... jak pracownik rwie sie do pracy to po co mu dawać wolne? widać, ze nie umie w pełni wykorzystać młodej siły roboczej :]
    Nie mogę się doczekać nastęnego, bardzo mnie ciekawi co takiego wymyślił Harry. Czyżby romantyczny spacerek? Albo wybiora się do wesołego miasteczka, a może w jakieś ustronne miejsce znane tylko Harremu?
    Nie mogę się doczekać xd

    +zapraszam do mnie na http://best-holiday-ever-1d.blogspot.com/
    http://still-remember-me-1d.blogspot.com/
    lub jak chcecie poczytać imaginy to tu ---> http://onedirection--imaginy.blogspot.com/

    xoxo
    @_Just_Smile_98

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyny <3 ten jak i wszystkie rozdziały waszej histori świetny. Nie mówie tego żeby byc miłą, ani dlatego że poprostu was KOCHAM< bo to prawda> Jeżeli jesteście takie same w realu to gratuluje przyjaciołom waszym
    Amela :)))

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K