niedziela, 13 stycznia 2013

8.

Witajcie drodzy Ziemianie. Chcemy zawładnąć waszymi umysłami żebyście zawsze czytali naszego bloga. ;D Nasz Malik na 20 lat!!! Masz staruszek hahaha. No więc ten ósmy rozdział jest wyjątkowy ponieważ przyjeżdza do nas Alicja i dzieje się kilka innych ciekawych rzeczy. Więc miłego czytania.

***

Daria TV

Podjechaliśmy pod uczelnie, a Ady jeszcze nie było. Niech lepiej spina dupę. Po jakiś 3 minutach straciłam cierpliwość.
-Chodźcie. Nie chce mi się na nią czekać. Pójdziemy po nią- powiedziałam i ruszyłam w stronę budynku, a wszyscy ruszyli za mną. Cieszę się, że tym razem słuchałam wczoraj Ady i wiem, w której sali ma wykłady.
-Tylko macie być cicho jak niewidzialny ninja- spojrzałam na nich a oni pokiwali głowami. Weszliśmy do sali i usiedliśmy w ostatnim rzędzie. Trwał jeszcze wykład.
-Do wzwodu u mężczyzn dochodzi na skutek bodźca zewnętrznego, który pobudza ośrodek erekcji w rdzeniu kręgowym. Stamtąd wysyłany jest impuls do narządów rozrodczych. Ciała jamiste w prąciu wypełniają się krwią. Przez cewkę moczową wyprowadzana jest sperma.
Wszyscy zrobiliśmy wielkie oczy. Harry miał wielkiego banana na twarzy. Louis ledwo powstrzymywał śmiech. Liam mu w tym pomagał. Niall siedział lekko zamurowany. Chyba tylko ja siedziałam w miarę normalnie. Wykładowca zakończył wykład i powiedział, że to już koniec na dziś. My dalej siedzieliśmy na naszych miejscach, gdy ludzie zaczęli wychodzić. Zauważyłam Adę jak pakuje swoje rzeczy, więc do niej podeszłam. Idioci zostali tam gdzie siedzieli.
-Hej Tomlinson.
-O hej. Co ty tu robisz?
-Chłopaki mnie przecież przywieźli. Nie chciało mi się na Ciebie czekać, więc wbiliśmy się na wykład.
-To gdzie oni są?
-Siedzą tam- wskazałam na ostatni rząd- I chyba otrząsają się po wykładzie.
Ada zaśmiała się i poszła w ich kierunku a ja za nią.
-Kobieto są jeszcze wolne miejsca?- spytał Harry- Ja chce zapisać się na te studia.
Idiota. On tylko o jednym.
-Oj nie wiem Harry. Ale jak chcesz to ja Cię mogę pouczyć- powiedziała i poruszyła sugestywnie brwiami.
-Serio?- spytał z nadzieją w oczach.
-Nie- odpowiedziała i wybuchła gromkim śmiechem.
-Dobra panienki. Pogadacie sobie w aucie. Musimy jechać na lotnisko- krzyknęłam a jeden mądry Liam się ze mną zgodził. Pobiegliśmy pędem do auta.

Alicja TV

Nie mogłam się już doczekać, kiedy tam przyjadę. Londyn to takie piękne miasto. Tylko deszcze, ale je mogę uznać za mżawkę albo kapuśniaczek. Od tygodnia moja walizka jest spakowana, a może od dwóch. Dziś o mały włos a bym nie zdążyłam bym na samolot. Tak dobrze przeczytałyście. Gdyby  tak się stało to bym się załamała. A to wszystko przez moją kochaną mamusie.
Obudziłam się o dziewiątej a samolot miałam o trzynastej. Wylatywałam z Berlina, ponieważ miałam blisko i był lot centralnie do Londynu, bez wkurwiających przesiadek. Przyjedzie po mnie kuzyn Darii i Ady z Niemczech, Dominik. Nie będę się musiała sama tarabanić po Berlinie. Wstałam z łóżka i wybiegłam z pokoju żeby zająć łazienkę. No ale jak na mojego pecha łazienka była zajęta ! A przez kogo, a przez mojego  kochanego  młodszego  braciszka. Oczywiście kochanego i braciszka w cudzysłowiu. Zapukałam  do drzwi. Nic. Jeszcze raz. Dalej. Jak uderzyłam w te drzwi to obawiałam się czy przypadkiem ich nie rozwaliłam.
- Myślisz że jak jedziesz do Londynu to jesteś fajna ? – zapytał.
-Tak, tak właśnie myślę – zaśmiałam się odpychając brata. Wzięłam odprężający prysznic. Miałam dużo czasu więc się nie śpieszyłam. Ubrałam się i zeszłam na dół zjeść śniadanie. Mama zrobiła tosty. Cała rodzina jadła tosty z masłem, a ja jak ten dziwoląg z serem i dżemem ale również posmarowałam sobie jednego tosta masłem (przypis Darii : A takim z Biedronki? ). Więc można  powiedzieć że jestem w 50% normalna. O cholera! Dominik już podjeżdża. Chwyciłam walizki. Dałam buziaka rodzicom  i wyszliśmy na dwór. Dominik przywitał się z moją mamą grzecznie, a mnie najnormalniej w świecie przytulił. Tuż przy aucie moja mama zaczęła wygłaszać mi kazanie, którego się spodziewałam i przygotowałam.
-Alicjo Bittern, córka moja kochana więc  teraz mnie posłuchaj – trzymała mnie mocno za rękę.
-Ewelino Bittern. Matko moja kochana. Słucham – zaśmiałam się.
-Proszę Cię, uważaj na towarzystwo, nie pij, zwiedzaj miasto tylko z Adą i Darią. No i wiesz, tyle tam chłopców którzy czekają tylko na naiwne dziewczynki. Obiecujesz ?
Brzmiało to jak dekalog ?
 -Obiecuje ! – przyrzekłam. Wsiadaliśmy do auta i Dominik odpalił samochód. Pomachała jeszcze rodzicom i ruszyliśmy. Przez całą drogę gadaliśmy o różnych bzdetach. Nawet się nie spostrzegłam gdy dojechaliśmy do Berlina.
-Cieszysz się że jedziesz?
-Nie mogę się doczekać!!!- krzyknęłam. Podjeżdżaliśmy właśnie pod lotnisko. Dominik zaparkował, wziął moją walizkę i ruszyliśmy w stronę lotniska. Odebrałam bilet i poszliśmy w stronę bramek.
-Pozdrów ode mnie dziewczyny- przytulił mnie- Trzymaj się chochliku.
-Dzięki sadysto- uśmiechnęłam się, przytuliłam go jeszcze raz i przeszłam przez bramkę. Odprawa poszła szybko i już po chwili siedziałam w samolocie. Nałożyłam słuchawki i puściłam sobie One Direction. Przez całą drogę słuchałam ich piosenek nucąc sobie po nosem. Lot dobiegł końca a ja szybko wyskoczyłam z samolotu. Już się nie mogę doczekać aż zobaczę mojego Larry’ego. Wzięłam szybko swoją walizkę i zaczęłam wypatrywać moich dziewczyn. Naglę zobaczyłam wielki plakat z napisem „Alicja”, a przed nim skaczące dziewczyny. Pobiegłam w ich stronę.
-Pszczółko!!!
-Larruchna!!!- podbiegł do mnie i zaczęły mnie przytulać. Moje szalone dziewuchy zasypywały mnie pytaniami takimi jak minął lot i czy Dominik nie zapomniał po mnie przyjechać. Oczywiście na wszystkie musiałam odpowiedzieć.
-Mamy dla Ciebie niespodziankę- powiedziała Daria i poruszyła zabawnie brwiami- Jest za ty plakatem. Przyjrzałam się plakatowi gdy…
-Hi- Louis?!
-We- Zayn??!!
-Are- Liam???!!!
-One- Niall????!!!!
-Direction- Harry????????!!!!!!!!!! Nagle pociemniało mi przed oczami.

21 komentarzy:

  1. Aaaaaaaaaaaale świetny!!!!! :-* bardzo mi sie podobał i koncoweczka tez boska. Ojjjj tak, a wykład.. tez moge na takich siedzieć ja zbok nr 1 :-P Weny i rozdziałów częściej :-P
    (Specjalnie dla was sie podpisze :-D)
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za podpis A u mnie takie wykłady to normalka ;D Ciesze sie że sie podoba. Dziękujemy za komentarz.
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  2. Hehe, świetny, końcówka najlepsza xd ^^
    Weny < 3333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuejmy za komentarz. To dla nas wiele znaczy i motywuje.
      Pozdarwiam
      Ada

      Usuń
  3. Świetny a końcówka najlepsza pisz szybko następny! zapraszam do mnie na back-for-you-1dstory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za komentarz. Teraz mamy ferie więc rozdział może będzie szybciej ale nic nie obiecuje. Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  4. Może tak trochę od czapki ale zapraszam na http://my-magical-dreams.blogspot.com To świetny blog ale ma mało czytających. Więc zapraszam wszystkich.
    Pozdrawiam
    Ada

    OdpowiedzUsuń
  5. haha. 'niewidzialny ninja' xD w ogole rozdzial jest super! Juz lubie Ale. I Dominik tez jest fajny. :D a chlopaki jak za starych dobrych czasow, w skafandrach i na schodach ;). Czekam dalej i pozdrawiam. xx
    aś.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hahaha . Rozdział świetny . ♥ Kocham was !

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaaaaaaaaaaa! Rozdzizał świetny jak zwykle :D

    [SPAM]
    Chciała bym Cię serdecznie zaprosic na mojego nowego bloga. Mam nadzieje ,że wyrazisz swoją opinie na temat bloga.
    http://reason-to-smilex.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy za komentarz napewno odwiedze Pozdrawiam Ada

      Usuń
  8. Łosz kurde .. No, nieźle się dzieje O.o Ah, aż nie mogę się doczekać, jak zareaguje Alicja na spotkanie z chłopakami! Bosh, jak ja bym była na jej miejscu, to chyba bym wsiadła do autobusu, pojechała w jakieś samotne miejsce, wykrzyczała i wyskakała się do woli, a potem wróciła do tej bandy idiotów i z milordzkim spokojem po szlachecku się z nimi powitała :) Ale to ja, ja dziwna jestem .. : O
    Rozdział był krótki! To nie fair! Ja żądam następnego!
    I tak, grożę ci . xd

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wiem że krótki ale musiałam tak skończyć. Obiecuje następny będzie dłuższy. I prosze mi tu nie grozić bo będę zła ;p Dziękujemy za komentarz
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  9. Awww, aż brak mi słów...
    CUDOWNE! ♥
    Dziewczyny... Jesteście niesamowite! ♥
    Pozdrawiam cieplutko! ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny ;) Prosze o nastepny bo nie moge sie doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  11. haha świetne wejście one direction xd i ten wykład! genialny xd chyba sama się zapisze na takie studia ^ ^
    <3<3<3<3<3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K