niedziela, 27 stycznia 2013

10.

Witajcie bracia i siostry!!! Siedze sobie właśnie w internacie i wzdycham z tęsknoty za moim Styles'em. Jutro szkoła i spr a ja nic nie umiem!!! Oj tam mój geniusz załatwi wszystko ;p Dziękujemy wam za 2700 wyświetleń, 23 obserwujących i tą cała mase komentarzy pod ostatnił rozdziałem!!! Kochamy was!!! No i obchodzimy jubileusz, bo to już 10 rozdział. Hurra!!! Dziękujemy że jestescie!!! Miłego czytania ;**
P.S. Jak wam się podoba nowy wystrój bloga? ;)

***


Payne TV

Poszedłem na górę za dziewczynami po tym jak Ada powiedział, że to rozmowa na osobności. Ciekawe, o co chodzi. Weszliśmy do pokoju Ady.
-Siadaj- Ada wskazałam mi krzesło. Potulnie usiadłem. Stanęły przede mną jak jakaś święta trójca.
-Gadałeś z nią?
-Ale, z kim?
-No z Danielle- powiedziała Daria. Mój mina od razu zrzedła.
-Nie.
-To masz teraz do niej iść i z nią pogadać, rozumiesz?-Ada wytknęła mnie palcem.
-Ale…
-Nie ma żadnego ale! Idziesz do niej teraz i już!- nie powiem trochę przestraszyłem. Stały przede mną trzy nieźle wkurwione dziewczyny. To może być niebezpieczne. To jest niebezpieczne.
-Dobra już idę- powiedziałem. Zeszliśmy na dół. Chłopcy siedzieli w salonie i oglądali kreskówki. Moje dzieciaki. Udałem się do wyjścia a dziewczyny do salonu.
-Liam gdzie idziesz?- usłyszałem z salonu Niall. Nie zdążyłem odpowiedzieć, ponieważ ktoś mnie uprzedził.
-Liam musi załatwić pewną sprawę i nie wróci aż jej nie załatwi- Ada mówiła do chłopaków ale wiedziałem że ta wypowiedź jest skierowana do mnie. Ubrałem się i wyszedłem. Poszedłem w kierunku jej domu. Nie śpieszyło mi się, chciałem to wszystko przemyśleć. Co ja jej powiem? Jak zareaguje? Tęsknię za nią. Za jej śmiechem, kolorem jej oczu, dotykiem jej skóry, zapachem jej włosów, za uczuciem które we mnie wyzwala jej uśmiech. Za nią całą. Nie wiem ile tak rozmyślałem ale „obudziłem się” dopiero gdy już byłem pod jej mieszkaniem. Wszedłem na klatkę i stanąłem przed drzwiami jej mieszkania. Uniosłem rękę i zawahałem się. A może nie ma jej w domu? E tam. Raz się żyje. Zapukałem. Usłyszałem hałasy za drzwi i po chwili już drzwi stały przede mną otworem. Stała w nich Danielle w mojej koszulce i krótkich spodenkach. Gdy mnie zobaczyła od razu zrzedła jej mina. Tak strasznie chciałem do miej podejść i przytulić.
-Hej. Możemy pogadać? Tak strasznie za tobą tęsknię- zobaczyłem w jak jej oczach zbierające się łzy.
-Wyjdź, proszę- powiedziała, a łzy ciekły po jej policzkach. Odruchowo wyciągnąłem rękę by zetrzeć, ale gdy spostrzegłem co robię cofnąłem ją. Zrobiłem krok do tyłu a ona zamknęła drzwi. Cholera!!! Spieprzyłem to! Znowu! Usiadłem zrezygnowany przed jej drzwiami i oparłem się o nie.
-Kocham Cię Danielle. Kocham Cię nad życie!!!- z moich oczu pociekły łzy- To uczucie zbija mnie od środka, ponieważ nie mam Ciebie.
Poczułem że drzwi się otwierają a ja lecę do tyłu. Uderzyłem głową w podłogę i cholernie mnie bolała, ale to nie miało teraz znaczenia, ponieważ nade mną ujrzałem lekko przestraszoną, lekko roześmianą, ale też smutną.
-Nic Ci się nie stało?- pochyliła się nad mną, a ja założyłem za ucho zagubiony kosmyk jej  włosów.
-Tak strasznie za tobą tęsknię- pogłaskałem ją po policzku, a w jej oczach na powrót zalśniły łzy.
-Ja też- powiedziała i rozpłakała się na dobre.
-Nie płacz. Proszę Cię. Kocham Cię!- przytuliłem ją do siebie najmocniej jak mogłem. Popatrzyłem w jej brązowe zapłakane oczy. Przybliżyłem swoją twarz do niej, były coraz bliżej, nasze usta dzieliły milimetry.
-Dryń! Dryń!- mój telefon zaczął dzwonić!!!
-Cholera!!!- wyciągnąłem go z kieszeni i rzuciłem nim o ścianę. Rozwalił się na milion kawałków. Dan popatrzyła na mnie lekko przestraszona. Przyciągnąłem ja do siebie i wpiłem się w jej malinowe usta. Poczułem jak powoli odwzajemnia pocałunek. Smakowały jak zawsze czekoladą. Zatraciłem się całkowicie w tym niebiańskim uczuciu. Oderwaliśmy się od siebie dopiero gdy zaczęło brakować nam powietrze. Dalej trzymałem ją mocno w swoich ramionach. Chciałem już zawsze trzymać ją w swoich ramionach.
-Nigdy -całus- więcej -całus- nie -całus- pozwolę -całus- Ci -całus- odejść -całus. Zobaczyłem na jej twarz przepiękny uśmiech.
-Kocham Cię- szepnęła a ja przyciągnąłem ją i zanurzyłem twarz w jej włosach.
-Ja Cię też. Już na zawsze- powiedziałem w jej włosy. Leżeliśmy tak w przedpokoju po prostu ciesząc się sobą.
-Kochanie?- szepnąłem przerywając ciszę.
-Tak?
-Pamiętasz Adę?- pokiwała głową na tak- To powiedzmy, że ona i jej przyjaciółki dały mi przysłowiowego kopa w dupę i kazały tu przyjść. Chciałem tu przyjść wcześniej, ale nie miałem odwagi, ale strach przed tym co one mogły by mi zrobić zmobilizował mnie. One tam na mnie czekają a znając ich to na słowo mi nie uwierzą, więc…
-Oczywiście, że z tobą pójdę. W końcu poznam tą słynną Adę- przerwała mi i uśmiechnęła się szeroko- Pojdę się tylko przebrać.
-Jak dla mnie to możesz tak zostać- powiedziałem i poruszyłem zabawnie brwiami.
-Wiem kochanie, ale na dworze jest dość zimno a chyba nie chcesz żebym się przeziębiła?- powiedziała i poszła do swojej sypialni. Ja zostałem dalej na podłodze w przedpokoju i myślałem jakie ma cholerne szczęście że taka dziewczyna mnie kocha.

piątek, 25 stycznia 2013

Blog Roku 2012 ponownie ;)

Kochani, nadszedł drugii etap konkursu w który to wy czytelicy głosujecie. Wysyłacie sms 1,23 zł i oddajecie głos na masz blog ;D Z jednego numeru mozn wysłaś tylko jeden sms. Więc zapraszam wszystkich do głosowania.
Wasze Panny Creswell ;)

Treść SMS'a: E00312 Na numer: 7122

czwartek, 24 stycznia 2013

Liebster Award


Witajcie!!! Zostałyśmy, już nawet nie wiem który raz nominowane!!! Dziękujemy Danieli Cebenko i Mrs. Horan <3 za nominacje!!! Kochamy was!!!

Pytania od Danieli Cebenko

1. Ile macie lat?
Ada: 17 Daria: Mentalie tyle co Louis czyli 5, a tak naprawdę 14
2. Czym się interesujecie?
Ada: Muzyką, tańcem z Darią Daria: W tej chwili śniegiem co pada za oknem 
3. Macie ulubiony przedmiot w szkole?
Ada: Biologia Daria: Historia
4. Jak macie na imię?
Ada i Daria 
5. Skąd pomysł na prowadzenie bloga?
Powiedzmy że pewnego razu siedzieliśmy na kanpie i zaczęłyśmy wymyślać historie jak by to było spotkać chłopaków a póżniej ja tylko to spisaliśmy. Wszystko przez Darii sny. 
6. Ulubione jedzenie?
Ada: Żelki Daria: ....
7. Macie rodzeństwo?
Ada: 3 Daria: Niestety 3
8. Czy tylko Wy z waszego otoczenia prowadzicie bloga?
Ada: Moja przyjaciółka prowadzi bloga http://kazdy-pocalunek-staje-sie-slodszy.blogspot.com/ Daria: Nie
9. Największe marzenie?
Ada: Teraz moim marzeniem jest kubek gorącej herbaty ;D Daria: Żeby każde inne marzenie się spełniło.
10. Kim chcesz zostać w przyszłości? <zawód>
Ada:Nie mam pojęcia prawdopodobie lekarz lub prywatna kucharka Niall'a Daria: Nauczyciel historii lub psycholog
11. Trampki vs. buty na korku?
Ada: Oczywiście trampki. Daria: Trampki 


Pytania od Mrs.Horan <3
1. Co sądzisz o moim blogu?
Ada: Cud, miód i orzeszki ;) Daria: Nie czytam.
2. Jakie jest twoje największe marzenie?

Ada: Teraz moim marzeniem jest kubek gorącej herbaty ;D Daria: Żeby każde inne marzenie się spełniło.

3. Kiedy masz urodziny?
Ada: 13 sierpnia Daria: 22 sierpnia
4. Kogo najbardziej lubisz z 1D?
Ada: Irlandczyka Daria: Marchewaka, Irlandczyka, Loczka, Malika i Daddy Direction
5. Jakie jest twój ulubiony kolor?
Ada: Fioletowy Siwo-koperkowy-róż Daria: Pomarańczowy
6. Frugo vs. Tymbark?
Ada: Tymbark Daria: Kubuś
7. Gdybyś miała być jakimś zwierzęciem, jakim byś była?
Ada: Walikski Zielony lub Czarny Hebrydzki Daria: Gepard
8. Jak myślisz, trafisz do nieba czy piekła? xd
Ada: Do piekła Daria: Piekło
9. Jak byś chciała mieć na imię?
Ada: Nijak lubie swoje imię Daria: Daria
10. Masz jakieś kompleksy?
Ada: Nie. Daria: NIE.( kłamie )
11. Co Ci się najbardziej w sobie podoba?
Ada:Nos. Daria: Paczydełka.

poniedziałek, 21 stycznia 2013

niedziela, 20 stycznia 2013

9.

Witajcie!!! Dziś powita was Niall Horan!!! Śliczny prawda???
Wiem że trochę póżno, ale wena mnie opuściła i nie chciała cholera wrócić. Lecz ogarnęłam się i jestem!!! Mam nadzieje że się spodoba. Miłego czytania.
P.S. Proszę o komentarze.



***


Ada TV

-Wiedziałam, że tak będzie- powiedziałam łapiąc jednocześnie mdlejącą Alicje. Chłopcy od razu do nas podbiegli. Położyłam ją delikatnie na podłodze.
-Co się stało? Nic jej nie jest? Mam dzwonić po pogotowie?- Zaczęli trajkotać mi nad uchem jak przekupy na targu. Szału można dostać.
-Chłopaki!!! Spokój!!!- Od razu się uspokoili. Przyglądali się tylko ze zmartwieniem -Głowa mnie przez was boli.
 Wyjęłam z torby sole trzeźwiące i zaczęłam machać jej nimi przed nosem.
-Odsunięcie się chłopcy a głównie ty Harry, bo znowu nam zemdleje- chłopacy posłusznie się odsunęli, a ja pochyliłam nad Alicją i potrząsnęłam ją lekko. Zaczęła mrugać oczami.
-No witamy z powrotem- pomogłam jej wstać.
-Wy sobie chyba ze mnie jaja robicie?!- powiedziała w końcu.
-Tak Alka. To są hologramy!!!- powiedziałam i podeszłam do Hazzy i zaczęłam czochrać jego włosy- O jednak nie.
-Zostaw moje włosy!!! Nie zawiozę Cię do tej twojej restauracji za karę.
-Ej!!! Obiecałeś!!! Liam on mi obiecał a teraz się wykręca! Powiedz mu coś!- powiedziałam i założyłam ręce z miną jak małe dziecko, które nie dostało cukierka. No wiecie, o co mi chodzi.
-Harry obiecałeś jej. Musisz dotrzymać obietnicy- powiedział i pogroził mu palcem.
-Tak jest Daddy- odpowiedział zrezygnowany.
-Moi idole są jednak nieźle szurnięci- zaśmiała się Alka
-Kanadę odkryłaś- Daria uśmiechnęła się ironicznie. Chłopaki patrzyli na nią dziwnie.
-Koniec z sarkazmem Daria. A teraz tak oficjalnie. Alicja oto One Direction, chłopcy to Alicja Bittern aksa Zayn Malik- chłopaki przywitali się z Alką.
-Nie mów do mnie Alicja, Tomlinson!- dźgnęła mnie palcem.
-Oj nie marudź Malik
-Jestem głodny- przerwał nam Niall.
-Chodź. Nakarmię Cię znowu- zebraliśmy się szybko i pojechaliśmy do mojego domu.
-To, co chcecie na obiad?
-Pierogi!!!- Daria by tylko pierogi jadła.
-Dobra. Niech będą te twoje pierogi. Tylko będziesz musiała pomagać- pokazałam na nią palcem. Widać było, że jest niezadowolona.
-No dobra- powiedziała po długim milczeniu. Hurra. Teraz musiałam zagonić chłopaków do roboty i nakarmić Niall’a zanim umrze tu z głodu. Chłopcy rozsiedli się już w salonie. Poszłam do kuchni wyciągnęłam z lodówki garnek z bigosem i postawiłam na gazie. Po chwili zdjęłam już ciepły bigos i nałożyłam do największej miski jaką miałam.
-Niall, jedzenie!!!- krzyknęłam i już po chwili stał koło mnie- Ty masz motorek w tyłku czy co?
-Po prostu jestem głodny- zaśmiałam się i podstawiłam mu miskę pod nos. Jadł aż mu się uszy trzęsły. Znów się zaśmiałam. Czas zacząć robić pierogi. Wyjęłam wszystkie produkty na ciasto. Połączyłam wszystkie składniki i zaczęłam ugniatać ciasto. Gdy było już gotowe ogarnęłam trochę kuchnię i przyszykowałam wszystko. Dobra też trzeba zagonić chłopaków do kuchni. Wzięłam drewnianą łyżkę i ruszyłam do salonu. Stanęłam przed chłopakami, którzy wgapiali się w telewizor.
-One Direction baczność!!!- wydarłam się na cały salon. Stanęli na baczność trochę przerażeni i zdezorientowani- W szeregu zbiórka!!! Do kuchni marsz!!!
Teraz już całkowicie przerażeni ruszyli do kuchni. Usłyszałam jeszcze tylko szept Liam’a : Róbcie co mówi. Ona ma łyżkę. Zaśmiałam się. Tak, jestem psychopatą z wielką drewnianą łyżką.
-Daria. Alka. Ruszać tyłki do kuchni!- popatrzyły na mnie z miną WTF a ja tylko pogroziłam im łyżką i pokazałam na kuchnie. Podniosły się z kanapy i udały się ślimaczym tempem do kuchni. Eh te jak zwykle.
Gdy wróciłam do kuchni chłopcy stali w równym rządku i czekali na mnie. Dobrze.
-Panna Daria zażyczyła sobie pierogów, więc bedzie miała pierogi. Ale ja nie będę stała cały wieczór i je robiła. Wystarczy że się w pracy nastoję, więc wy je zrobicie- od razu usłyszałam jęki i mrudzenie że my nie umiemy i tak dalej.
-Cisza!!! Wiem że nie umiecie więc ja wam powiem co robić a wy ładnie bez żadnych jęków to zrobicie. Liam, Daria i Alicja. Wy już robiliście więc będziecie pomagać reszcie- pokiwali zgodnie głowami.
-Liam-pokazałam na niego łyżką a on się lekko wzdrygnął- Ty i Harry będziecie wałkować ciasto
Podałam ich wałki i wsazałam miejsce do pracy.
-Daria. Ty z Lou będziecie wycinać koła- pałam im po szklance i kazałam stanać koło Liam i Harrego, który już wałkoali ciasto.
-Alicja z Niall'em będą lepić pierogi, a ja z Zaynem zrobimy farsz- wyszyscy byli już na swoich miejscach-Dobra to do roboty!!!
Zayn podszedł do mnie i zapytał co ma robić.
-Chodź- wyjęłam twaróg, ugotowane ziemniaki i truskawki- Zrobiły jedne ruskie a jedne na słodko z truskawkami.
Razem zrobiliśmy szybko oba farsze i daliśmy Alicji i Niall'owi żeby już mogli klejić pierogi. W między czasie właczyła radio i wszyscy razem śpiewliśmy to co akutar leciało w radiu.
-Teraz pójdziemy na dwór na chwile a wy tu macie mi nie zdemolować kuchni, zrozumiano?- pokiwali głową i wrócili do pracy.Wyszliśmy kuchennymi drzwiami na dwór.
-To po co wyszliśmy?
-Po drewno
-Aha. Mogę zapalić?- Oj. Nie dobrze.
-Yyy A mógłbyś nie przy mnie? Chodź weźmiemy drewno zaniesiemy do domu, a później będziesz mógł wyjść zapalić, ok?
-Jasne- uśmiechnął się do mnie a ja odwzajemniłam uśmiech. Wzieliśmy drewno i zanieśliśmy do domu. Rozpaliła w piecu. Gdy już wszyskie pierogi zostały ugotowane nałożyłam każdemu kopiaste miski. Oczywiście nie obyło się bez podjadania Niall'a, bawienia się zapałkami Darii i itd. Gdy siedzieliśmy obrzarci w jadalni, no dobra większość z nas przypomniało mi się że miałam coś zrobić.
-Liam musimy pogadać.

Liebster Award

Witajcie! Właśnie popijamy Redd'sa pierdoląc ograniczenia wiekowe. Uprzedzając wasze pytanie tak zostaniemy w młodym wieku alkocholiczkami hahahahahahahhahahaha. Dostaliśmy znowu nominacje od Patrycja Reclik Dziękujemy!! A tak nawiasem mówiąc też uwarzacie że paczydełka Horana powinny być zakazane. One są za bardzo hipnotyzujące. On może zapanować nad światem!!! Ale miejmy nadzieje że nasze małe Horaniątko nigdy nie spotka Darii, bo to by się źle skończyło. Ah te moje teorie spiskowe. Papatki .


1. Ile masz lat?
Ada: 17 Daria: 14
2. Dlaczego piszesz tego bloga?
Ada: Bo mi się nudzi hahahaha Daria: Bo nic ciekawgo nie leci w tv
3. Co lubisz robić w wolnych chwilach?
Ada: Czytać blogi, książki Daria: Ściągać masowo zdjęcia 1D, leniuchować
4. Co cię inspiruje do pisania bloga? 
Ada: Czupryna mojego Stylesa Daria: Tyłek mojego Lou
5. Wymień 3 ulubione piosenki.
Ada: The A Team - Ed Sheeran, She's Not Afraid - One Direction, Breakeven - The Script
Daria: Climax - Usher, Give me love - Ed Sheeran, Over Again - One Direction
6. W jakim województwie mieszkasz?
Ada: Lubuskie Daria: to samo
7. Czy czytasz mojego bloga?
Ada: Nie ale pewnie zaczne ;D Daria: Nicht 
8. Który członek One Direction ci się podoba? 
Ada: Niall (Daria jest zboczona i wadomo co sobie pomyślała przy wyrazie "członek") Daria: One Direction ^^
9. Jaki jest twój ulubiony film?
Ada: "Avatar" James Cameron Daria: "Zaręczyny po irlandzku" Obie: Film 1D w 3D oraz "Uczeń Czarnoksiężnika" z Nicolas'em Cage'm Awwwwwwww
10. Jak długo jesteś fanką One Direction ?
Ada: Ok. roku Daria: Miesiąc dłużej 
11. Czemu lubisz One Direction?
Ada: Bo Niall Horan hahahaha Mają anielskie głosy i poryte umysły Daria: A czemu oddychasz??

czwartek, 17 stycznia 2013

LIEBSTER AWARD

Witamy zostałyśmy znowu nominowane ;) To już trzy nominacje i chyba czas na nie odpowiedzieć. 


1. Kogo najbardziej lubisz z 1D?
Ada: Nouis ;p Daria: One Direction
2. Jaką osobę chciałabyś spotkać?

Ada: Rico z Pingwinów z Madagaskaru Daria: Ed Sheeran i duch Michael Jackson 
3. Jaki kraj chciałabyś zwiedzić?

Ada: Rosja, UK i Irlandia Daria: Dania, Kanada i UK
4. Po jakim języku umiesz mówić? 
Ada: polski, łacina i angielski (nienawidzę niemieckiego) Daria: polski, niemiecki i angielski
5. Jakie jest twój ulubiony gadżet?

Ada: mój laptop Daria: mein fon
6. Jaki jest twój ulubiony blog?

Ada: jest ich za dużo żeby je wszystkie wymienić Daria: http://www.seconddirection.mylog.pl/
7. Czy masz jakieś kompleksy?

Ada: nie Daria: wzrost
8. Co Ci się w sobie najbardziej podoba?

Ada: nos ;p Daria: pacydełka
9. Czekolada mleczna czy biała?

Ada: mleczna Daria: gorzka
10. Lubisz swoją klasę?

Ada: Niektórzy są naprawde fajni ale z większością nie gadam Daria: NIE
11. Kot czy Pies? Uzasadnij.

Ada: nie mam pojęcia Daria: koto-pies


1. Chciałbyś, żeby Liam był Twoim najlepszym przyjacielem, ale nic więcej ?
Ada: Tak Daria: Taaaaaaaaaaa
2.Jaka jest twoja ulubiona piosenka (nie musi być 1D) ?
Ada: Ed Sheeran - The A Team Daria: Usher - Climax
3.Co najbardziej lubisz robić w wolnym czasie ?
Ada: Wygłupiać się z Darią Daria: Czytać blogi
4.Gdybyś mogła zamienić się duszą z chłopakami z 1D to który by to był ?
Ada: Louis Daria: Zayn
5.Co byś zrobiła gdybyś na ulicy spotkała One Direction ?
Ada: Ubłagał ich żeby dla mnie zaśpiewali Daria: Powiedziałabym im że mają ADHD i pogroziła łyżeczką
6.Co najbardziej cenisz u ludzi ?
Ada: Poczucie humoru Daria: Szczerość do bólu
7.Kogo jeszcze lubisz po za 1D – Chodzi o różne gwiazdy
Ada i Daria: Ed Sheeran, Rihanna, Beyonce, Taylor Swift, Paramore, MJ, The Beatles, Usher, Eminem, Swedish House Mafia, JB i inne
8.Jaką cechę charakteru kochasz najbardziej w chłopakach z 1D?
Ada: Że ćpają marihuanę od Darii hahahaha Daria: ADHD
9.Czy jesteś zazdrosna o dziewczyny chłopków (One Direction ) ?
Ada: Nie Daria: Nie
10.Masz jakieś zwierze ?
Ada i Daria: Tak


1. Jaka jest twoja ksywka?
Ada: Adenina (jedna z zasad azotowych w DNA jak by ktoś nie wiedział) Daria: Styles, Jak-Ktoś-Mnie-Przezwie-To-Ma-W-Pierdol
2. Czym chciałabyś się zająć w przyszłości?
Ada: Będę leczyć takie biedne istoty jak Daria lub będę osobistą kucharką Niall'a Daria: Będę uczyć historii
3. Co wolisz: Vansy, Conversy czy coś innego? Co?
Ada: Oba są świetne Daria: Gumowce
4. Ile chciałabyś mieć dzieci? :P
Ada: Nie mam pojęcia ile będzie na świecie małych Horaniątek Daria: Dwójkę ale może wyjść inaczej
5. Napoje: gazowane czy niegazowane?
Ada: Nie Daria: Sok
6. Co wolisz: chipsy, pączki czy żelki?
Ada: ŻELKI!!! Daria: Sok
7. Wierzysz w przyjaźń damsko-męską?
Ada: Tak Daria: Tak
8. Przyjaźń z Louisem czy krótki związek z Harry'm?
Ada: Przyjaźń z Lou Daria: Przyjaźnić się z kimś z kim już się przyjaźnić czy chodzić z samym sobą...
9. Co sądzisz o Taylor Swift?
Ada: To świetna dziewczyna ja nic do niej nie mam. Daria: Ale ja nie sędzia nie sądzę
10. Masz Twitter'a? Podasz nick?
Ada: @_Niall_Louis_ Daria: Wpycham się na tt Ady
11. Co sądzisz o moim blogu? :3

Ada: Jedno słowo: BOSKI!!! Daria: Ale ja nie sędzia nie sądzę

środa, 16 stycznia 2013

PROŚBA ;D

Moje kochane mam prośbę. Pomóżcie mojej Nikki. Pisze świetnego bloga, ale ma mało czytających. Ręczę za to ;D Więc zachęcam was z całego serca wchodźcie!!! Link: http://kazdy-pocalunek-staje-sie-slodszy.blogspot.com WCHODŹCIE!!!!
Pozdrawiam
Ada 

niedziela, 13 stycznia 2013

8.

Witajcie drodzy Ziemianie. Chcemy zawładnąć waszymi umysłami żebyście zawsze czytali naszego bloga. ;D Nasz Malik na 20 lat!!! Masz staruszek hahaha. No więc ten ósmy rozdział jest wyjątkowy ponieważ przyjeżdza do nas Alicja i dzieje się kilka innych ciekawych rzeczy. Więc miłego czytania.

***

Daria TV

Podjechaliśmy pod uczelnie, a Ady jeszcze nie było. Niech lepiej spina dupę. Po jakiś 3 minutach straciłam cierpliwość.
-Chodźcie. Nie chce mi się na nią czekać. Pójdziemy po nią- powiedziałam i ruszyłam w stronę budynku, a wszyscy ruszyli za mną. Cieszę się, że tym razem słuchałam wczoraj Ady i wiem, w której sali ma wykłady.
-Tylko macie być cicho jak niewidzialny ninja- spojrzałam na nich a oni pokiwali głowami. Weszliśmy do sali i usiedliśmy w ostatnim rzędzie. Trwał jeszcze wykład.
-Do wzwodu u mężczyzn dochodzi na skutek bodźca zewnętrznego, który pobudza ośrodek erekcji w rdzeniu kręgowym. Stamtąd wysyłany jest impuls do narządów rozrodczych. Ciała jamiste w prąciu wypełniają się krwią. Przez cewkę moczową wyprowadzana jest sperma.
Wszyscy zrobiliśmy wielkie oczy. Harry miał wielkiego banana na twarzy. Louis ledwo powstrzymywał śmiech. Liam mu w tym pomagał. Niall siedział lekko zamurowany. Chyba tylko ja siedziałam w miarę normalnie. Wykładowca zakończył wykład i powiedział, że to już koniec na dziś. My dalej siedzieliśmy na naszych miejscach, gdy ludzie zaczęli wychodzić. Zauważyłam Adę jak pakuje swoje rzeczy, więc do niej podeszłam. Idioci zostali tam gdzie siedzieli.
-Hej Tomlinson.
-O hej. Co ty tu robisz?
-Chłopaki mnie przecież przywieźli. Nie chciało mi się na Ciebie czekać, więc wbiliśmy się na wykład.
-To gdzie oni są?
-Siedzą tam- wskazałam na ostatni rząd- I chyba otrząsają się po wykładzie.
Ada zaśmiała się i poszła w ich kierunku a ja za nią.
-Kobieto są jeszcze wolne miejsca?- spytał Harry- Ja chce zapisać się na te studia.
Idiota. On tylko o jednym.
-Oj nie wiem Harry. Ale jak chcesz to ja Cię mogę pouczyć- powiedziała i poruszyła sugestywnie brwiami.
-Serio?- spytał z nadzieją w oczach.
-Nie- odpowiedziała i wybuchła gromkim śmiechem.
-Dobra panienki. Pogadacie sobie w aucie. Musimy jechać na lotnisko- krzyknęłam a jeden mądry Liam się ze mną zgodził. Pobiegliśmy pędem do auta.

Alicja TV

Nie mogłam się już doczekać, kiedy tam przyjadę. Londyn to takie piękne miasto. Tylko deszcze, ale je mogę uznać za mżawkę albo kapuśniaczek. Od tygodnia moja walizka jest spakowana, a może od dwóch. Dziś o mały włos a bym nie zdążyłam bym na samolot. Tak dobrze przeczytałyście. Gdyby  tak się stało to bym się załamała. A to wszystko przez moją kochaną mamusie.
Obudziłam się o dziewiątej a samolot miałam o trzynastej. Wylatywałam z Berlina, ponieważ miałam blisko i był lot centralnie do Londynu, bez wkurwiających przesiadek. Przyjedzie po mnie kuzyn Darii i Ady z Niemczech, Dominik. Nie będę się musiała sama tarabanić po Berlinie. Wstałam z łóżka i wybiegłam z pokoju żeby zająć łazienkę. No ale jak na mojego pecha łazienka była zajęta ! A przez kogo, a przez mojego  kochanego  młodszego  braciszka. Oczywiście kochanego i braciszka w cudzysłowiu. Zapukałam  do drzwi. Nic. Jeszcze raz. Dalej. Jak uderzyłam w te drzwi to obawiałam się czy przypadkiem ich nie rozwaliłam.
- Myślisz że jak jedziesz do Londynu to jesteś fajna ? – zapytał.
-Tak, tak właśnie myślę – zaśmiałam się odpychając brata. Wzięłam odprężający prysznic. Miałam dużo czasu więc się nie śpieszyłam. Ubrałam się i zeszłam na dół zjeść śniadanie. Mama zrobiła tosty. Cała rodzina jadła tosty z masłem, a ja jak ten dziwoląg z serem i dżemem ale również posmarowałam sobie jednego tosta masłem (przypis Darii : A takim z Biedronki? ). Więc można  powiedzieć że jestem w 50% normalna. O cholera! Dominik już podjeżdża. Chwyciłam walizki. Dałam buziaka rodzicom  i wyszliśmy na dwór. Dominik przywitał się z moją mamą grzecznie, a mnie najnormalniej w świecie przytulił. Tuż przy aucie moja mama zaczęła wygłaszać mi kazanie, którego się spodziewałam i przygotowałam.
-Alicjo Bittern, córka moja kochana więc  teraz mnie posłuchaj – trzymała mnie mocno za rękę.
-Ewelino Bittern. Matko moja kochana. Słucham – zaśmiałam się.
-Proszę Cię, uważaj na towarzystwo, nie pij, zwiedzaj miasto tylko z Adą i Darią. No i wiesz, tyle tam chłopców którzy czekają tylko na naiwne dziewczynki. Obiecujesz ?
Brzmiało to jak dekalog ?
 -Obiecuje ! – przyrzekłam. Wsiadaliśmy do auta i Dominik odpalił samochód. Pomachała jeszcze rodzicom i ruszyliśmy. Przez całą drogę gadaliśmy o różnych bzdetach. Nawet się nie spostrzegłam gdy dojechaliśmy do Berlina.
-Cieszysz się że jedziesz?
-Nie mogę się doczekać!!!- krzyknęłam. Podjeżdżaliśmy właśnie pod lotnisko. Dominik zaparkował, wziął moją walizkę i ruszyliśmy w stronę lotniska. Odebrałam bilet i poszliśmy w stronę bramek.
-Pozdrów ode mnie dziewczyny- przytulił mnie- Trzymaj się chochliku.
-Dzięki sadysto- uśmiechnęłam się, przytuliłam go jeszcze raz i przeszłam przez bramkę. Odprawa poszła szybko i już po chwili siedziałam w samolocie. Nałożyłam słuchawki i puściłam sobie One Direction. Przez całą drogę słuchałam ich piosenek nucąc sobie po nosem. Lot dobiegł końca a ja szybko wyskoczyłam z samolotu. Już się nie mogę doczekać aż zobaczę mojego Larry’ego. Wzięłam szybko swoją walizkę i zaczęłam wypatrywać moich dziewczyn. Naglę zobaczyłam wielki plakat z napisem „Alicja”, a przed nim skaczące dziewczyny. Pobiegłam w ich stronę.
-Pszczółko!!!
-Larruchna!!!- podbiegł do mnie i zaczęły mnie przytulać. Moje szalone dziewuchy zasypywały mnie pytaniami takimi jak minął lot i czy Dominik nie zapomniał po mnie przyjechać. Oczywiście na wszystkie musiałam odpowiedzieć.
-Mamy dla Ciebie niespodziankę- powiedziała Daria i poruszyła zabawnie brwiami- Jest za ty plakatem. Przyjrzałam się plakatowi gdy…
-Hi- Louis?!
-We- Zayn??!!
-Are- Liam???!!!
-One- Niall????!!!!
-Direction- Harry????????!!!!!!!!!! Nagle pociemniało mi przed oczami.

środa, 9 stycznia 2013

Zlot Polish Directioners !

Tak jeszcze jedno info. Dziewczyny organizują zlot!!! Wszyscy chętni niech włażą na http://zlotdirectioners.blogspot.com/
Pozdawiam
Ada

Blog Roku 2012

Witam wszystkie smerfy i smerfetki!!!!
Złosiłam naszego bloga do konkursu na najlepszy blog 2012. Nie żeby był najlepszy czy coś. Poprostu mi się nudziło to go zgłosiłam. Nie wiem w ogólę czy się tam głosuje czy oni sami wybieraj bloga. Nie mam pojęcia.

A o to link: http://blogroku.pl/2012/kategorie/historia-pewnej-koszulki-w-paski-,2sm,blog.html
Możecie sobie zajrzeć jeśli macie ochote lub nie. ;D

Pozdrawiam
Ada

poniedziałek, 7 stycznia 2013

7.

Witajcie!!! Chciałybyśmy wam podziekować z 1000 wejść!!! Obchodziemy święto!!! To nasz pierwszy 1000 i mam nadzieje że drugi przyjdzie równie szybko jak i szybciej. Dziękujemy też tej 11 obserwujących. Kochamy was!!! A teraz prosze o to siódmy rozdział. 

***


Horan TV

Kupiliśmy bułki i wróciliśmy do domu. Po drodze paparazzi pstryknęli nam kilka zdjęć. Na szczęście nie było ich wielu, ale nie wiem czy któryś nie szedł za nami. Nie chce, żeby wiedzieli gdzie mieszka, bo nogą ją nachodzić. Weszliśmy do domu. Ada znowu robiła śniadanie jak dla wojska. Pomyślałem, że chłopaki mogą wpaść na darmowe śniadanko. Napisałem szybko do każdego sms’a z adresem. Rozmawialiśmy o tym czy żelki są lepsze od czekolady, gdy do kuchni nieoczekiwanie do kuchni wtargnęła Daria. Usiadła przy stole, a Ada postawiła przed nią talerz z kanapkami i dała buziaka w policzek. Ej ja też chce.
-Dzień dobry kochanie- powiedziała Ada
-Hej bejbeee- odpowiedziała – O część Horan.
-Hej. Fajna piżamka- wskazałem na koszulkę z The Beatles. Usłyszałem dzwonek do drzwi.
-Pojdę otworzyć- Ada wyskoczyła z kuchni jak by ją stado wilków goniło. Uśmiechnąłem się pod nosem. Daria popatrzyła na dziwnie.
-Nie wnikam- powiedziała i wróciła do swoich kanapek. Ada wróciła po chwili.
-Patrzcie, kogo znalazłam pod drzwiami- wskazała na chłopaków- Czterech idiotów, którzy chcą żebym im śniadanie zrobiła.
 Zaśmiałem się. Lou jak zwykle jest inny i przyszedł w piżamce i bamboszkach.
-Jak możesz słońce tak o mnie mówić- Liam stał ze smutną miną. Ada podeszła do niego, powiedziała coś na ucho a ten od razu uśmiechnął się i szybko usiadł do stołu.
-Co chcecie na śniadanie?
-Naleśniki- krzyknęli wszyscy, Ada od razu zabrała się do smażenia. W między czasie chłopaki gadali jak najęci. Ja obserwowałem Adę przy pracy. Oderwała się na chwile od naleśników, wyjęła garnuszek z szafki nalała do niego wody i postawiła na gazie. Wyjęła miskę i postawiła na garnuszku.
-Co robisz?-spytałem. Odwróciła się do mnie i uśmiechnęła się do mnie.
-Prezent dla Liam-powiedziała i wyjęła tabliczkę czekolady, a mi od razu zaświeciły się oczy. Ada tylko zaśmiała się cicho, wyjęła drugą czekoladę i wręczyła mi.
-Dziękuję- powiedziałem i zabrałem się po pożerania czekolady. Ada wrzuciła połamaną czekoladę do miski i czekała aż się rozpuści. Nałożyła każdemu czubaty talerz naleśników. Zdjęła czekoladę z kąpieli wodnej i polała naleśniki i podała Liam’owi.
-Mówiłem już że Cię kocham?- powiedział i zaczął jeść z szybkością porównywalną do mnie.
-Tak i to ile razy-zaśmiała się- Jak smakują naleśniki? Wszyscy jak na zawołanie zaczęli jęczeć z zachwytu.
-Cieszę się że wam smakuje. Nie chce was wyganiać, ale za niedługo muszę być na uczelni. Mój samochód jest w naprawie, a londyńskie autobusy mnie nie lubią więc będę się musiała przejść.
-Zawieziemy Cię- Lou uśmiechnął się.
-Dzięki Lou.
-To ja powinienem Ci dziękować za te pyszne naleśniki- Lou przytulił się do Ady. Poczułem dziwne ukłucie w sercu. Wszyscy szybko dokończyli śniadanie. Daria powiedziała, że zostaje, bo lecą „Pingwiny z Madagaskaru”.Dziewczyny jeszcze coś obgadały ale oczywiście my nie mogliśmy wiedzieć o co chodzi. Ada pobiegła po swoje książki, i po chwili mogliśmy już wychodzić.
-Mam nadzieje że nie muszę Ci tłumaczyć jak masz dojechać do mojej uczelni?- popatrzyła się znacząco na Louis'a. Zaśmiałem się.
-Nie wierzysz w moje możliwości?
-Szczerze mówiąc to nie- teraz to już nie umiałem powstrzymać śmiechu.
-Oj właźcie do auta, bo was tu zostwie- powiedział zafochany Louis
-Oj nie denerwuj się marcheweczko- powiedziała Ada a ja poczochrałem mu włosy. Wsiedliśmy w końcu wszyscy do auta i pojechaliśmy.
-Co będziecie później robić?
-O 11 mamy być w studiu nagraniowym. Będziemy tam tak z dwie godziny a później chyba ammy wolne-opowiedziałem zanim zdarzyli to zrobić chłopaki.
-Jak kończę zajęci o 14 a przydałby mi się samochód.
-A po co?- spytał Liam.
-Muszę odebrać takiego jednego skrzata z ADHA z lotniska- wszyscy się zaśmiali- To który się zgłasza żeby oddać mi samochód.
-A może zrobimy tak. My gdy skończymy w studiu pojedziemy po Ciebie pod uczelnie zabierzemy po drodze Darie i pojedziemy na lotnisko.
-Dobry pomysł. Tylko napisze do Darii żeby przyszła do was, do studia. Za nie zdążymy na lotnisko jeśli będziemy musieli po nią zajeżdżać. O już jesteśmy to pa chłopcy- powiedziała i wyskoczyła z auta.
-Nie zapomniałaś czegoś?- spytał Lou i rzucił jej coś. Przyjrzała się tej rzeczy i od razu się uśmiechnęła.
-Patrzcie! Kupił mi marchewkowe żelki! Kocham Cię Marchewko- powiedziała i dała mu buziak w policzek.
-Wiem, no bo kto by mnie nie kochał?- zaśmiała się Lou. Ada pomachała nam jeszcze na pożegnanie i pobiegła w stronę budynku.

Daria TV

Wchodziłam właśnie do studia. Razem z chłopakami i moim Tomlinsonem jedziemy po mojego chochlika na lotnisko. Przez Adę musiałam robić za kucharkę. Co z tego że miałam coś podgrzać na kuchence. To też jest męczące.
-W którym studiu nagrywa One Direction?- spytałam baby siedzącej za kontuarem. Kurde skąd ja znam takie słowa.
-Jest pani na liście?
-A muszę?
-Inaczej pani nie wpuszczę?
-Słuchaj byłam z nimi umówiona że tu przyjdę. Na pewno coś wspominali- byłam już trochę wkurwiona.
-Tak chyba coś wspominali.
-To może łaskawie powiesz mi w końcu gdzie oni są?
-Tym korytarzem prosto i w prawo. Studio nr. 2- powiedziała już trochę przestraszona. I dobrze.
-Dziękuje- powiedziałam ironicznie. Poszłam we wskazanym kierunku i weszłam do studia. No chłopców tam nie było, ale za to był Conor Maynard z zdziwioną miną.
-Sorry za wtargnięcie. Baba z recepcji chyba jest za głupia żeby tam pracować skoro myli nr pomieszczeń.
-Aha. Nic się nie stało.
-Ok. To nara- powiedziałam i wyszłam. Skoro chłopaków nie było w tym pokoju to pewnie są w następnym. Weszła do pomieszczenia i na szczęście banda idiotów tam była.
-Hej chłopaki.
-No hej- opowiedzieli jednocześnie. Dziwne.(Darii specjalnie dla Ciebie. Kowaliski rządzi.-przy. aut.)
-Niall- blondyn odwrócił w moją stronę swoją łepetynę- Ada kazała mi Ci to dać. Powinno być jeszcze ciepłe. Blondyn wziął ode mnie pojemnik.
-Bigos. Powiedziała, że będziesz głodny i kazał mi go Ci przynieść. Smacznego, tylko nie udław.
-Chłopaki. Ada zrobiła dla mnie bigos!!!- szczerzyła się jak głupi do sera- A co to jest bigos?
-Spróbuj to się dowiesz- powiedział Liam i uśmiechem na twarzy. Horan pobiegł szybko po jakieś sztućce by wrócić po chwili tryjunfalnie z widelcem w ręce i zaczął napychać się bigosem.
-To jest pyszne!!!- powiedział gdy już przełknął.
-Oj. Jeszcze nie wiesz co jest pyszne nie jadłeś pierogów. A jeśli chcesz tego więcej to u nas w domu jest tego cały gar- Horan'owi automatycznie zaświeciły się oczy. Nagle otworzyły się drzwi do studia.
-Przepraszam, ale widziałem jak tu weszłaś i...- w drzwiach stał nie kto inny jak Conor.Popatrzył na chłopaków.- Direction.
-Maynard- odpowiedzieli chłopaki i zaczeli mierzyć się nawzajem wzrokiem. Gdy już myślałam że zaczną się bić oni się uśmiechnęli i zaczeli się ze sobą witać jak starzy przyjaciele.
-Conor kope lat żeśmy się nie widzieli.
-No trochę czasu minęło...
-Ehm- odchrząknęła przypominając ich że ja nadal tu jestem.
-Znasz One Direction czy znowu pomyliłaś studia?
-Tak wiesz pomyliłam. Idę szukać Mickey Mouse mi się gdzieś zgubiła- powiedziałam i wywróciałm oczmi. Wszyscy sie zaśmiali.
-To wy się znacie?- spytał Styles.
-Tak. Weszłam nie do tego studia bo baba z recepcji nie umie liczyć do trzech- powiedziałam a oni sie zaśmieli- Dobra nie chec was popędzać, ale musimy iść.
Chłopaki jak na zawołanie zaczeli zbierać swoje graty. Chłopaki już wyszli i chciałam pójść za nimi gdy coś a raczej ktoś mnie zatrzymał. Odwróciła się do Conor'a z znakiem zapytania wymalowanym ja twarzy.
-Sorry że tak prostu z mostu ale dasz mi swój nr?- spytał.
-Yyy... Jasne- wpisałam numer w jego iphone'a. Po chwili dostała sma'a wzrotnego z jego nurem.
-Dzięki. To do zobaczenia- uśmiechnął sie do mnie szeroko. Odwzajemniłam uśmiech.
-Pa- rzuciał tylko i pobiegłam dogonić chłopaków
______________________________________________
Przepraszam że jest w poniedziałek bo od 28 minut już jest. Nie zmieściłą wszystkiego, bo już nie mam sił, ale wszystko będzie. Tajemiczy pan się ujawnił. I jak wam się podoba? 

piątek, 4 stycznia 2013

LIEBSTER AWARD

Aaaaaaaaaaa!!!!!!! Masza kochana El Mo nas nominowała, no nie wierze!!! DZIĘKUJEMY!!! Dobra teraz moje odpowiedzi na pytania, później Darii. 

1. Przefarbowałabyś sobie włosy na jakiś nietypowy kolor ( różowy, niebieski itp. )? Jak tak, to na jaki?
-Nie. Kiedyś tylko zrobiłam sobie blond pasemka, później czekałam cały rok żeby mi odrosły. Kocham swój naturalny kolor(brąz).
2. Co byś zrobiła, gdyby ktoś zaczął hejtować twojego bloga?
-Szczerze to nie wiem. Pewnie zaczęłabym rozmawiać z tą osobą, dowiedzieć się dlaczego hejtuje mojego bloga. Albo znalazłabym ta osobę i... No nie skończyło by się dobrze. Jedna z dwóch opcji.;D
3. Jakie jest twoje ulubione zwierzę?
-Kocham psy. Mam dwa: Pluta i Diabla, ale chciałabym mieć konia i nauczyć się jeździć.
4. Czy chciałabyś założyć jeszcze inne blogi z opowiadaniami?
-Tak, już nawet mamy z Darią kilka pomysłów. ;)
5. Jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole?
-Biologia. Naprawde ją kocham i będę w tym kierunku studiować. Kocham też zajęcia wokalne, ale to nie przedmiot. Takie zajęci dodatkowe.
6. Jaka jest twoja reakcja, kiedy oglądasz swoje zdjęcia z dawnych czasów? (haha, pytam, bo właśnie z przyjaciółmi oglądam, i jestem nieco załamana .. ;p )
-"To naprawdę byłam ja?!" hahaha Serio się dziwie że tak wyglądałam. 
7. Od jak dawna lubisz One Direction? 
-Oj to już będzie rok czy trochę mniej. Nie pamiętam dokładnej daty. Nie mam pamięci do dat. ;D
8. Co byś zrobiła, gdyby nagle do twojego domu wparowała jakaś gwiazda, którą ubóstwiasz i poprosiła cię o autograf? :P

-Oj trudne pytanie. Niech się zastanowię. Pewnie pomyślałabym, że to kawał albo ukryta kamera. 
9. Czekolada czy żelki? 
-Jeszcze się pytasz. Oczywiście że żelki!!!
10. Jaki masz kolor oczu?
-Mam oczy jak Lou, szarko-niebieskie.
11. Ile razy byłaż za granicą i gdzie?
-Dwa razy. W Niemczech raz u rodziny a raz na wycieczce.

Daria:


1. Przefarbowałabyś sobie włosy na jakiś nietypowy kolor ( różowy, niebieski itp. )? Jak tak, to na jaki?

- Tak.Może w kolorze krwi  albo na fioletowo lub pomarańczowo.
2. Co byś zrobiła, gdyby ktoś zaczął hejtować twojego bloga?
- Dowiedziała bym gdzie mieszka i pierdolnęła w ryj. A więc lepiej tego nie robić. 
3. Jakie jest twoje ulubione zwierzę?
- Koty. Mam dwa. Burka i Lolka (Bolka tez miała ale uciekł ).
4. Czy chciałabyś założyć jeszcze inne blogi z opowiadaniami?
 - Może...
5. Jaki jest twój ulubiony przedmiot w szkole?
- Historia
6. Jaka jest twoja reakcja, kiedy oglądasz swoje zdjęcia z dawnych czasów? (haha, pytam, bo właśnie z przyjaciółmi oglądam, i jestem nieco załamana .. ;p )
- Zaraz je odkładam...
7. Od jak dawna lubisz One Direction?
- Hmmmm...*udaje zamyśloną by uniknąć odpowiedzi*
8. Co byś zrobiła, gdyby nagle do twojego domu wparowała jakaś gwiazda, którą ubóstwiasz i poprosiła cię o autograf? :P
- Dała bym jej autograf i sama o niego poprosiła. 
9. Czekolada czy żelki? 
- Ich liebe Schokolade ( Alicjo - Szwabie masz w pierdol )
10. Jaki masz kolor oczu?
- Zielone 
11. Ile razy byłaż za granicą i gdzie? 
- Kilka, Germany  i  Czechy 

Pytania dla was:
1. Ile masz plakatów chłopaków ?
2. Lubisz kakałko ?
3. Co byś zrobiła gdyby One Direcion przyjechało do Polski ?
4. Jaka była najbardziej szalona rzecz jaką zrobiłaś ?
5. Lubisz Swedish House Mafia ? (Bo ja kocham hahaha ;D)
6. Gdyby mogłabyś być zwierzęciem kim byś była ?
7. Który z chłpoaków ma najładniejsze oczęta ?
8. Jaki jeden prezent dałabyś chłopakom na ich rocznice ? xD
9. Piejesz ? Palisz ? Ćpasz ? Czy może Ed Sheeran ??
10. Lubisz El, Perrie i Danielle ??
11. Sprechasz po niemiecku ?? 

A oto blogi które nominujemy:

Ada:

1.http://zatoka-zludzen.blogspot.com
2.http://onelove--onedirection.blogspot.com
3.http://one-direction-and-ammie.blogspot.com płakałam przy tym jak bóbr
4.http://1dparadise.blogspot.com
5.http://alwayslookattherightsideoflife-1d.blogspot.com
6.http://best-holiday-ever-1d.blogspot.com
7.http://marrymeharrystyles.blogspot.com
8.http://one-direction-ziall.blogspot.com
9.http://kazdy-pocalunek-staje-sie-slodszy.blogspot.com musiałam to zrobić ;D Kocham Cię Nikki
10.http://iwanna-feelyourlove.tumblr.com kocham tego bloga
11.http://mpsth.blogspot.com najlepszy ze wszystkich na sam koniec wybaczcie mi jeśli tym was uraziłam
Szkoda że można tylko 11 bo napewno było by ich więcej. ;D

Daria:

1. http://one-direction-ziall.blogspot.com  - kocham
2. http://larryisforever.blogspot.com - kocham
3.http://forever-larry.blogspot.com   - kocham
4. hhttp://storywithlarry.blogspot.com - kocham
5. http://www.seconddirection.mylog.pl - kocham 
6. http://ordinary-not-ordinary.blogspot.com - kocham
7. http://forbidden-heart-larry.blogspot.com - kocham                     
8. http://flight-do-harm-larry.blogspot.com - kocham                      
9. http://beliveinyourlove.blogspot.com - kocham                          
10. http://give-me-love-like-never-before.blogspot.com - kocham 
11. http://larrystylinson-lifetravel.blogspot.com - kocham
O lol ile Larry'ego.


Szablon by S1K