wtorek, 12 marca 2013

15.2

Witam moich ludków. A oto część 2 rodziału 15. W tym o to rozdziale pojawi się pierwsza z naszych przyszłych par ;) Wyszło mi strasznie romantycznie. Miało być inaczej ale jest jak jest. Moja wena i pomysłowość jest nie przewidywalna. Tak sie zastanawiam czy nie zrobic trzeciej części tego rozdziłu ponieważ znowu nie zmieściłam wszystkiego tego co chciała. Zobaczy się. Pewna osoba prosiła abyśmy wstawiły swoje zdjęcia ale ja, jak to ja wymyśliłąm że może zrobimy twitcam a ten weekend. Jeszcze nic nie jest pewne ale proszę napiszcie w komentarzu czy bylibyście chętni na takie coś. A teraz miłego czytania
Pozdrawiam
Ada

***

Daria TV


Wskoczyłam do auta Conor’ a które już czekało pod moim domem. 

-Cześć- przywitałam się i cmoknęłam właściciela samochodu w policzek.
-Hej Curly- uśmiechnął się ukazując rząd białych zębów.
-Co dzisiaj robimy?
-Pokaże Ci pewne miejsce- uśmiechnął się tajemniczo i ruszył z pod domu z piskiem opon. Nie protestowałam. Lubię szybką jazdę. Po niezbyt długiej chwili zajechaliśmy pod wielki budynek.
-Gdzie jesteśmy?- spytałam go, a on się tylko zaśmiał i pociągnął mnie w stronę budynku. Gdy podeszliśmy bliżej zboczyłam napis „ London Palladium”. Po co my idziemy do teatru?
-Conor, po co mnie tam ciągniesz? Przecież wiesz, że nie lubię siedzieć na tych dennych sztukach nie wiadomo o czy- powiedziałam i pociągnęłam go, aby stanął ze mną.
-Wiem, dlatego nie będziemy oglądać żadnej dennej sztuki nie wiadomo, o czym jak to nazwałaś- powiedział i pociągnął mnie z powrotem w stronę budynku.
-Więc, po co tam idziemy?
-Niespodzianka- mrugnął do mnie.
-Jak ja nienawidzę niespodzianek- westchnęłam już trochę zdenerwowana.
-To też wiem, ale masz taką słodką minkę jak się złościsz- zaśmiał się i pstryknął mnie w nos.
-Grabisz sobie Maynard. Ja wcale nie jestem słodka!!!- krzyknęłam, a on znów się zaśmiał. Szynkowata szynka najgorszej, jakości. (przy. aut. Autentyczny tekst Darii. Jak się wkurzy to tak mnie wyzywa hehe ; p )
-Jesteś słodka. Nawet nie wiesz jak bardzo - szepnął mi do uch a mi się zrobiło automatycznie gorąco. Zaraz się chyba zarumienię. Daria ogarnij się! - krzyknęłam na siebie w myślach. Conor wprowadził nas do środka i zaczął gadać z gościem w recepcji. Nawet tu ładnie, ale to nie mój styl. Po chwili wrócił Conor. Znowu zaczął mnie ciągnąć w nieznanym mi kierunku, aż doszliśmy po starych drewnianych drzwi.
-Zamknij oczy- powiedział i stanął za mną.
-Niby, czemu?
-Oj nie marudź tylko zamknij- jego widocznie bardzo to wszystko bawiło, ponieważ ciągle chichotał. Z niewyobrażalnym trudem zrobiłam to, o co prosił.
-Tylko nie podglądaj- pokiwałam głową i usłyszałam dźwięk otwieranych drzwi. Chwycił moją rękę i tym razem bardzo ostrożnie zaczął ciągnąć mnie za sobą. Kurczę korciło mnie żeby otworzyć oczy, ale przecież obiecałam.
-Uwaga schody- szepnął tuż przy moim uchu. Weszliśmy po schodach by znaleźć się w jakimś wielkim pomieszczeniu. Mam dobry słuch. Przeszliśmy jeszcze kawałek aż chłopak się zatrzymał a ja razem z nim.
-Możesz otworzyć oczy- zrobiłam to natychmiastowo i aż mi dech zaparło. Staliśmy a środku wielkiej sceny a przed nami rozciągało się morze bordowych krzesełek.
-A teraz wyobraź sobie, że te wszystkie miejsca są zapełnione a ty śpiewasz dla tej całej masy ludzi. Nie zwykłe uczucie- przytulił mnie od tyłu a ja oparłam głowę o jego pierś. Staliśmy tak przez jakiś czas podziwiając ten widok i pogrążając się w swoich myślach.
-To, co chciałabyś tu zaśpiewać?- spytał przerywając ciszę.
-Co?! Nie!- zaprotestowałam od razu.
-I tak wiem, że chcesz- powiedział i pobiegł za kulisy z dwoma mikrofonami a w tle można było usłyszeć pierwsze dźwięki piosenki.
-Ukartowałeś to?
-Ależ oczywiście ty zaczynasz- skłonił się i wskazał na mnie, a ja zaczęłam śpiewać.

All along it was a fever
A cold sweat hot had a believer
I threw my hands in the air 
I said show me something
He said if you dare come a little closer
Round and around and around and around we go
Oh, now, tell me now, tell me now, tell me now you know
Not really sure how to feel about it
Something in the way you move
Makes me feel like 
I can't live without you
And it takes me all the way
I want you to stay

Przy ostatnich słowach spojrzałam mu głęboko w oczy zaglądając w głąb jego duszy. On uśmiechną się delikatnie i zaczął śpiewać swoją zwrotkę. Robił to tak pięknie. Z uczuciem jak by słowa które śpiewał były prawdziwe.  Spojrzałam mu w oczy i zaczęliśmy śpiewać razem.


Ohhh, the reason I hold on
Ohhh, 'cause I need this hole gone
Funny you're the broken one but 
I'm the only one who needed saving
Cause when you never see the light 
It's hard to know which one of us is caving.

Masze głosy zgrały się ze sobą tworząc piękną harmonie. Jego oczy były hipnotyzujące i były tak blisko. Dosłownie centymetry od moich. Skończyliśmy śpiewać a Conor przybliżył się jeszcze bardziej. Chwycił mnie w taili i wpił się w moje wargi. O ja pierdole!!! Jakie on ma boskie usta!!! Całował mnie tak delikatnie. To była nasza chwila i nic innego się w tej chwili nie liczyło. Oderwał się od moich ust i spojrzał mi w oczy.
-Jesteś wyjątkową dziewczyną. Znam Cię tydzień a ty zawładnęłaś moim życiem i… moim sercem. Ja Cię…- przerwałam mu i wpiłam się na powrót w jego wargi. Od razu odwzajemnił pocałunek.
-Ja Cię też- powiedziałam a ten wariat podniósł mnie i zaczął kręcić nami dookoła.
-Puść mnie wariacie. Jestem ciężka- on się tylko zaśmiał i postawił mnie na ziemi.
-Ty chyba się w lustrze nie widziałaś kobieto- powiedział a ja wywróciłam tylko na niego oczy. Pocałował mnie w czubek głowy a ja wtuliłam się w jego pierś. Mogę powiedzieć szczerze że to mój najlepszy dzień w życiu.





16 komentarzy:

  1. Jejku, ale zajebiście to wyszło! Szkoda tylko, że tak rzadko pojawiają się rozdziały :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za te słowa :-) Rozdziały są tak rzadko ponieważ po pierwsze nam masakrycznie mało czasu po drugie jestem strasznym leniwcem więc jest jak jest. Pozdrawiam Ada

      Usuń
  2. Ach...
    Nie muszę chyba mówić co to oznacza?
    A jednak chcę xd
    Ten rozdział jest zajebisty!(przepraszam za niecenzuralne słownictwo, ale inaczej tego określić nie umiałam:))
    Coraz bardziej wciąga mnie ta historia, że nie mogę przestać o niej myśleć<3
    Kiedy nn? Mam nadzieję, że jak najszybciej;)

    PS. U mnie na : stereo-soldier.blogspot.com
    pojawił się nowy rozdział;D

    Papa;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję miło mi :-) Nie wiedziałam że nasze opowiadanie działa uzależniająco o.O Pozdrawiam Ada

      Usuń
  3. Omomomo ; *
    Świetne, genialne, wspaniałe. < 33
    Weny. ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Awwwwww! *.*
    Wiedziałam, że Daria będzie z Conorem. <3 ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozpływam się ;p Świetne! Ten pomysł Conora, piosenka i pocałunek... całość ;)) Jestem Waszą Big Fanką i liczę na ten twitcam ;D
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu już jedna osoba chce twitcam cieszę się ;) Kto jeszcze?????
      Pozdraiwam
      Ada

      Usuń
  6. Awww, końcówka fenomenalna! ♥
    "Ja Cię też", hahahah.
    Czekam na next! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahaha po prostu niesamowite!
    OMG! Masz dziewczyno talent!
    Ten blog jest...taki przepełniony pozytywną energią, że aż uśmiech sam ciśnie się na usta!
    Kocham to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziełamy jak heroina uzależniamy ale ryjek się cieszy ;) Dziękuję za komentarz
      Pozdrawiam
      Ada

      Usuń
  8. Swietny rozdział!!
    http://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1595218153118973048#overview/src=dashboard
    \niedługo pojawi się 1 rozdział!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział ;) Uwielbiam tę piosenkę !

    http://letmeloveyou1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaaaki rozdział kochany! <3
    No, nie spodziewałam się, jaką parę tu opiszesz, myślałam, że Niadę, ale też się cieszę! <3 Piękne, no po prostu prawie płakałam ze szczęścia, kiedy czytałam rozdział!
    Myślałam, że Darii nic nigdy nie przekona do miłości, a tu proszę. Pojawił się taki Conor i zawładnął jej serduszkiem <3 Czuję, że będzie z nim szczęśliwa, że on o nią zadba i sprawi, że będzie bardziej optymistycznie spoglądała na świat :)
    Tak pięknie się zakończyło. Rzeczywiście, zna ją tylko tydzień, ale można to uznać za miłość od pierwszego wejrzenia :) Idealnie do siebie pasują <3
    Haha, a niektóre teksty Darii mnie tu rozwalały :d Dobrze, że Conor nic sobie z nich nie robił, tylko jeszcze bardziej mu się zaczynała podobać! To trzeba jednak idealnie trafić na kogoś, kto cię pokocha bezgranicznie za to, kim jesteś i jaki jesteś. Świetnie im się trafiło :)
    No no, już nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Czy kolejna para? Czy jakieś zdarzenie? Co się stanie? Tyle pytań, oczekuję odpowiedzi w następnym rozdziale! <3
    Uwielbiam bloga i Was, ale to już wiesz *__* Tyle, ile ja się tu uśmiałam, to kurde.. no.. super. Ale też te smutniejsze wydarzenia wiele mi uświadamiają.
    Piękne, no! :)

    "Oł jeee, chcę ci powiedzieć I love you, I love you, I love you, I love you.." <3

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak po pierwsze bardzo lubię ta piosenkę ach T.Love moje dzieciństwo hahaha To po drugie Aaa!! Dziękuję Ci za te pochwały ;) Starałam się żeby wyszło romantyczne ale z charakterkiem Darii i chyba mi wyszło Tak Conor ma dużo dystansu do tego co mówi Daria, wie że nie trzeba brać tych jej tekstów na poważnie Właśnie to starałam się ująć w tym rozdziale.
      W następnym będzie trochę z każdej pary. Będzie zazdrosna Ada niekonieczne o Horana, coś więcej niż policzek w wykonaniu Alicji i Harrego i bardzo ciasny składzik na miotły.
      Więc czekaj z niecierpliwością
      Pozdrawiam
      Ada i Daria zza pleców Ady

      Usuń
  11. dawno nic nie dodałyście, kiedy pojawi się nowy rozdizał? :))

    przy okazji chciałam was zaprosić na oficjalny polski blog o JANOSKIANS :)) http://the-janoskians-poland.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Szablon by S1K